Czy tylko mnie w tym roku zaskoczyła bliskość świąt? To chyba przez ten remont, bo ledwo się skończył, a tu się okazało, że czas na przygotowania świąteczne. Aż musiałam w kalendarzu sprawdzać, bo nie mogłam uwierzyć, że to już ten okres. Nadal nie mam kiedy oddawać się swojej radosnej twórczości, a jak mam czas, to nie mam sił, więc wszystko ciągnie mi się jak flaki z olejem. Na szczęście tym razem mam Wam coś do zaprezentowania :). Jest to zapowiadany wcześniej projekt, który zajął mi dużo więcej czasu niż przewidywałam, ale tak to już w życiu bywa ;).
Poniżej jeszcze kilka zdjęć.
Obecnie robię następną szkatułkę, modeliny w niej nie będzie, za to z dosyć aktualnym motywem (i to nie są święta ;)).
Świetna :) faktycznie bardzo dużo pracy, żeby to jeszcze tak równo zrobić-gratulacje :)
OdpowiedzUsuńWesoych Świąt :)!