Ale szybko minął mi ten tydzień. Na blogu cisza, ale tak całkiem to się nie leniłam ;). Powstało trochę nowych bransoletek, mam też zamiar zabrać się w końcu za modelinę, bo baaaaardzo dużo czasu już minęło, odkąd ostatnio coś ulepiłam. Planuję to przy okazji połączyć z około walentynkowym tutorialem, który chodzi mi po głowie od kilkunastu dni. Pomysł już mam, tylko za wykonanie nie mogę się zabrać...
Dziś pokażę Wam kilka nowych "gąsieniczek". Ta z jasno- różowymi koralikami powędrowała jako jedna ze składowych prezentu urodzinowego dla pewnej miłej mi osóbki :).
Obecnie robię sobie mały reset, bransoletki od wczoraj poszły w odstawkę na rzecz piankowych puzzli trójwymiarowych. Tutaj możecie zobaczyć jak takie coś wygląda: klik. Mnie nie interesują modele poniżej 700 elementów ;). Chociaż od takich zaczynałam :). Łącznie posiadam już 8 konstrukcji, dwie ostatnie dostałam na święta- jedną ułożyłam od razu, druga musiała trochę poczekać. Generalnie uwielbiam te puzzle. Często klnę pod nosem przy łączeniu ze sobą ścian i dachów, ale jak już wszystko stoi, to odczuwam ogromną satysfakcję. Dostępne są niestety głównie na allegro i nie są też najtańsze, ale dzięki temu chyba tym bardziej się cieszę jak przy jakiejś okazji typu święta/ urodziny dostaję nowe pudełko :).
Dziś pokażę Wam kilka nowych "gąsieniczek". Ta z jasno- różowymi koralikami powędrowała jako jedna ze składowych prezentu urodzinowego dla pewnej miłej mi osóbki :).
Obecnie robię sobie mały reset, bransoletki od wczoraj poszły w odstawkę na rzecz piankowych puzzli trójwymiarowych. Tutaj możecie zobaczyć jak takie coś wygląda: klik. Mnie nie interesują modele poniżej 700 elementów ;). Chociaż od takich zaczynałam :). Łącznie posiadam już 8 konstrukcji, dwie ostatnie dostałam na święta- jedną ułożyłam od razu, druga musiała trochę poczekać. Generalnie uwielbiam te puzzle. Często klnę pod nosem przy łączeniu ze sobą ścian i dachów, ale jak już wszystko stoi, to odczuwam ogromną satysfakcję. Dostępne są niestety głównie na allegro i nie są też najtańsze, ale dzięki temu chyba tym bardziej się cieszę jak przy jakiejś okazji typu święta/ urodziny dostaję nowe pudełko :).
Świetnie wyszły ci te gąsieniczki (szczególnie pierwsza cudowna) ja ostatnio właśnie przypadkiem znalazłam tutorial jak je robić i też zamierzałam się wykonać takie :D
OdpowiedzUsuńA co do puzzli też uwielbiam puzzle! ale ja preferuję te płaskie tak powyżej 1500 elementów :D
Dzięki! Płaskie puzzle też lubię, te największe poprzyklejałam na karton i leżą gdzieś teraz w jakimś kącie :). Ale to trójwymiarowe konstrukcje podbiły moje serce :).
UsuńBransoletki śliczne. Ja kiedyś bardzo lubiłam układać puzzle. No właśnie lubiłam..
OdpowiedzUsuń