W końcu musiał nadejść ten moment. Szycie z samego filcu przestało mi wystarczać, więc zaczęłam się rozglądać za różnymi dodatkami, których mogłabym użyć. Padło głównie na cekiny. Zwłaszcza, gdy okazało się, że istnieją takie w kształcie misiów, kwiatków czy motylków. Już prawie zamówiłam na allegro, ale w ostatniej chwili się rozmyśliłam, bo razem z wysyłką wydawało mi się jakoś tak... drogo. Ponownie więc rozpoczęłam poszukiwania, tym razem z filtrem na odbiór osobisty w Warszawie, niestety większość ofert dotyczyła zwykłych cekinów. Aż w końcu w oczy rzuciło mi się słowo "konfetti" i nagle okazało się, że otworzył się przede mną niemalże nowy świat ;). Znalazłam wszystko, co chciałam i zaoszczędziłam na wysyłce, taka jestem sprytna ;). Nowe nabytki już się przydały, myślę, że wkrótce będę mogła pokazać. Teraz jeszcze tylko przydałoby się zorganizować jakiś pojemnik z przegródkami na to, bo w torebkach to raz, że mało wygodnie (zwłaszcza jak próbuje się wydłubać ze sporej paczuszki "tego konkretnego motyla"), a dwa, to tylko czekać, aż się folijki porozrywają i cekiny radośnie zagnieżdżą się w każdym zakamarku mieszkania.
A teraz zostawiam Was z hipcią :).
A teraz zostawiam Was z hipcią :).
Hipcia jest słoooooooooooooooooodka:)
OdpowiedzUsuńSuper hipcio :), do trzymania cekinów polecam plastikowe słoiczki wkręcane jeden w drugi - coś w tym stylu http://www.sklepy24.pl/sklep/beading_pl/produkt/organizer-na-koraliki-z-zakrecanymi-pojemniczkami-35x90x119mm/25
OdpowiedzUsuńO, super, dzięki za podpowiedź. Mam kilka takich pojemniczków w domu z koralikami, a zupełnie o nich zapomniałam :). I witam w gronie obserwatorów- bardzo mi miło :).
UsuńSię pozmieniało, ho ho :) Filcanki wychodzą Ci naprawdę świetnie :) Hipcia słodziutka :)
OdpowiedzUsuńNo troszkę :). Jakoś złapał mnie ten filc i nie chce puścić na razie ;).
Usuń