środa, 8 lipca 2015

Posted by showmemagic On 16:00
No tak... Ledwo się obejrzałam, a już prawie miesiąc minął od ostatniego wpisu. Ale to nie tak, że się zupełnie leniłam w tym czasie ;). Po prostu zanim zdążyłam skończyć bransoletkę na krośnie, do głowy przyszedł mi pomysł z gatunku "muszę to zrobić już, teraz, natychmiast". Tylko okazało się, że to zajmuje jednak nieco więcej czasu... I tak sobie dłubię przy nim już całkiem spory kawałek czasu, ale jako, że nawet Lubemu jeszcze nie zdradziłam co to będzie, to i tutaj się nie pochwalę, pokażę jak już skończę

Jako, że jestem mniej więcej w połowie, a zdecydowanie nie lubię mieć aż takich zastojów na blogu, to odnalazłam trochę dawniejszych prac, których wcześniej nie pokazywałam :). Post chciałam dodać już tydzień temu, ale przy obrabianiu zdjęć Picassa zakończyła ze mną współpracę i mimo reinstalacji (kilkukrotnej) nadal nie chciała się uruchomić. Chyba się obraziła, że tak długo nie korzystałam :(. Musiałam sobie znaleźć jakiś nowy program, w którym przede wszystkich chciałam dodawać łatwo, szybko i przyjemnie podpisy do zdjęć. I padło na Photoscape'a, na razie się sprawdza.

Pierwszą pracą, którą chcę pokazać jest bransoletka z modeliny, którą zrobiłam chyba z rok temu, ale jakoś tak zapomniało mi się opublikować. To nie jest najbardziej udane zdjęcie, ale i tak najlepsze ze wszystkich, które zrobiłam... Jakoś nie mogłam zupełnie jakoś tak porządnie jej uchwycić. W każdym bądź razie na żywo wygląda lepiej...