niedziela, 30 marca 2014

Posted by showmemagic On 19:10
Jakiś czas temu, kiedy szukałam na półce pierwszej książki z serii o przygodach Jakuba Wędrowycza w oko wpadł mi pewien jegomość i uderzyło mnie, że chyba Was z nim jeszcze nie zapoznałam ;). Także dziś, po kilku miesiącach przeleżenia na regale, do grona figurek oficjalnie dołącza Aniołek. Ale nie myślcie, że przez ten czas tylko się kurzył, co to, to nie. Otóż Aniołek siedział sobie koło Eryka, diabełka, i pilnował, żeby ten nie broił ;). Ale jego warta dobiegła już końca, bo obiecałam, że dam go mamie. A oto nasz dzisiejszy bohater:



czwartek, 27 marca 2014

Posted by showmemagic On 21:30
Swego czasu zakupiłam sobie trochę półfabrykatów w kolorze, dla odmiany, antycznego brązu. I dziś właśnie pokażę Wam dwie bransoletki z ich wykorzystaniem.


niedziela, 23 marca 2014

Posted by showmemagic On 19:25
Ten tydzień rozpoczął się u mnie od małego "wypadku". Chcąc coś podnieść z łóżka zrobiłam jakiś szybki "skręto-schył"i wracając do pionu poczułam ból w plecach, który w pierwszej kolejności poskutkował tym, że przez godzinę leżałam na twardej podłodze odmawiając ruszania się w obawie przed bólem lub, co gorsza, niemożnością podniesienia się. W końcu jednak wstałam, no i niestety plecy strasznie bolały. Na tyle, że prawie cały tydzień siedziałam w domu i dopiero w sobotę wyszłam na jakiś spacer. Dziś już na szczęście plecy mnie prawie nie bolą, głównie przy schylaniu. Niestety nadmiaru wolnego czasu nie mogłam spożytkować na lepienie (a jak na złość naszła mnie na to wielka ochota), za to kupiłam sobie CD Action z "Assassin's Creed", więc trochę czasu upłynęło mi na wspinaniu się po dachach i skakaniu w stogi siana z najwyższych wieżyczek ;). Poza tym czytałam, oglądałam TV i szlag mnie trafiał, że nic innego nie mogę robić :).

Żeby nie było pusto to pokażę Wam komplet bransoletek, który zgłosiłam na konkurs. Niektórzy mogli go już widzieć wcześniej na facebooku.


środa, 12 marca 2014

Posted by showmemagic On 20:58
Tak jakoś wyszło ostatnio, że nic tu nie napisałam przez ponad tydzień. Nowych rzeczy do pokazania mi nie brakowało, za to motywacji trochę tak. Do tego wciągnęłam się ostatnio w uniwersum Metro 2033, a jako, że książki po polsku powoli się kończą, zaczęłam zgłębiać język rosyjski i chyba całkiem nieźle mi idzie :).

Chciałabym też podziękować serdecznie za nominacje, które pojawiły się w komentarzach pod poprzednim postem. Jest mi niezmiernie miłego z tego powodu, ale z założenia nie biorę udziału w tej zabawie. Mam nadzieję, że nikt się na mnie z tego powodu nie obrazi :).

A na koniec bransoletki. Ostatnio znowu naszło mnie na robienie bransoletek typu grono, zamówiłam też trochę szklanych perełek w nowych prześlicznych kolorach (nie mogłam się powstrzymać, ale mogę uznać za sukces, że zamówiłam ich stosunkowo niewiele ;)). Mam też trochę łańcuszków i zawieszek i kombinuję jak to ładnie wykorzystać. A na dziś 3 bransoletki zrobione niedawno i jedna starsza, odnaleziona w odmętach folderu ze zdjęciami.