czwartek, 5 września 2013

Posted by showmemagic On 13:00
Ten post jest zaplanowany i powinien ukazać się w momencie, kiedy ja pewnie będę sobie pstrykać fotkę z jakimś prehistorycznym gadem w parku dinozaurów ;).

Do zrobienia tej bransoletki w ruch poszły foremki do ciastek, które kupiłam już jakiś czas temu (po dłuższym okresie poszukiwań), ale jakoś dotąd nie wykorzystałam. Bransoletka mogłaby się wydawać całkiem zwyczajna, ale, żeby nie było za nudno to białe kropki zrobione są z modeliny świecącej w ciemności. Niestety nie udało mi się tego uchwycić na zdjęciu, ale możecie uwierzyć mi na słowo, że świeci :). Wymyśliłam już kilka zastosowań do tej masy, ale to niestety dopiero jak znajdę dłuższą chwilę na tworzenie.

9 komentarzy:

  1. Wow. To musi ślicznie wyglądać, gdy w pomieszczeniu jest ciemno :). A ja nie wiedziałam nawet, że istnieje coś takiego jak modelina świecąca w ciemności ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, cały urok tej bransoletki właściwie widać dopiero w ciemności :).

      Usuń
  2. Świetny pomysł! Ja kiedyś przez przypadek zrobiłam radioaktywne bałwanki :D Uważaj, żebyś nie pomyliła tej masy z transcendentną białą, jak już Ci końcówka zostanie tej fluorescencyjnej, bo potem ciekawe rzeczy wychodzą. Potem nagle wyjmujesz jakieś kolczyki z piekarnika, a tu Ci coś świeci - można się przestraszyć ;)
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bałwanki musiały być świetne :). Ja planuję zrobić duszki, bo chyba z tym najbardziej mi się kojarzy "świecące w ciemności" (może za dużo razy obejrzałam "Pogromców duchów" w dzieciństwie ;)).

      Usuń
  3. Skojarzyła mi się z zimową nocą :) Bardzo ładnie wyszła i jak zwykle modelina tak ślicznie połyskuje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawie się prezentuje, a że świeci w ciemności - dodatkowa zaleta ;)
    Pozdrawiam,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  5. Nawet tak wygląda ładnie. A jak świeci to dopiero zabawa.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajna bransoletka :). Ja też czasem korzystam z tej świecącej -można z nią nieźle kombinować :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za odwiedzenie mojego kawałka świata. Jest mi niezmiernie miło za pozostawienie przez Ciebie śladu po sobie w postaci komentarza.